Dziś recenzja olejku rewitalizującego do włosów.
Opakowanie: plastikowe, dużo lepszym pomysłem byłaby jakaś forma opakowania z pompką , bo olejek jest rzadki i nie sposób go rozlać przy tak naprawdę każdej aplikacji
Pojemność: 100ml
Zapach: delikatny, orientalny
Sposób użycia: niewielką ilość olejku rozprowadzić na włosach i skórze głowy. Wykonać kilkuminutowy masaż. Pozostawić na około godzinę, po czym umyć szamponem.
Wyprodukowano w Indiach
Skład:
Skład bardzo mi się podoba - olej sezamowy, ekstrakt z orzechów, ekstrakt z owoców miodli indyjskiej, pszenica zwyczajna, rozmaryn lekarski, migdałowiec to tylko część długiego dobrego składu - zdecydowanie na plus ;)
Konsystencja; olejek jest bardzo rzadki, niestety często się rozlewa
Olejek o naprawdę rewelacyjnym składzie, stosuję go na godzinę przed umyciem włosów.
Niestety bardzo ciężko go zmyć z włosów i niejednokrotnie trzeba się nagimnastykować.
Jeśli chodzi o efekty po - włosy są puszyste, z objętością.
Największą zaletą jest świetny skład, który dla mnie jest ważny :) Działanie jest również zadawalające.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany, mój olejek pochodzi z : http://yogabazar.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz