Temat olejowania, metody OCM krąży w blogowej sferze od dobrego roku. Sama tematem zainteresowałam się kilka miesięcy temu - nie żałuję. Olejki fantastycznie zastępują chemiczne kosmetyki. Znajdują zastosowaniu w pielęgnacji włosów, ciała, a nawet i twarzy!
Przejdźmy jednak do konkretu.
Pojemność: 100ml
Opakowanie: szklane, wygodne
Produkcja: Maroko
Zapach: neutralny
Konsystencja: treściwa, gęsta, nie spływa
Wydajność: bdb, po miesiącu intensywnego używania jw. za zdjęciu
Cena: 34,90
Olejek arganowy 100% pochodzi z Maroka, otrzymuję się go z drzewa arganowego. W swoim składzie zawiera min. kwas linolowy, oleinowy tokoferol, przeciwutleniacze.
Hamuje procesy starzenia - idealny w kuracji przeciwzmarszczkowej, ułatwia gojenie blizn, nadaje włosom naturalny połysk, zapobiega rozdwajaniu końcówek, pomaga w kuracji antytrądzikowej, odbudowuje zniszczone paznokcie.
Olej stosuje od miesiąca - używam go po umyciu włosów na końcówki - nadaje włosom połysk, zapobiega rozdwajaniu. Zastąpiłam nim balsamy do ciała, które wklepuje po kąpieli. Najbardziej obawiałam się stosowania go na twarz, jednak moje obawy były bezpodstawne. Nie zapycha, reguluje wydzielanie sebum. Użyty na wieczór fantastycznie nawilża skórę. Ma wszechstronne zastosowanie, na pewno na stale zagości w mojej łazience. A Wy próbowałyście tego cuda?
Jeśli jesteście zainteresowane - http://www.manufaktura-apteczna.pl/
A tu link do fb strony: https://www.facebook.com/ManufakturaApteczna
Pozdrawiam Was i miłej niedzieli! :)
M.
Chyba się nim zainteresuję :) Ania
OdpowiedzUsuńStosuję stosuję i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa stosowałam tylko na włosy ale nigdy na twarz-musze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńCena trochę wysoka jak na te 100 ml :(
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń