Witajcie!
Dziś przychodzę po dłuższej przerwie z recenzją kosmetyków LaQ
Widziałam wielokrotnie kosmetyki tej marki na instagramie i blogach ale sama miałam pierwszy raz z nimi styczność dopeiro w tym roku.
Na pierwszy ogień poszedł naturalny peeling myjący scrub króliczka kiwi i winogrona
Peelingu używam raz na kilka myć pod prysznicem lub w wannie, stanowi alternatywę dla zwykłego żelu pod prysznic. Ma obłędny zapach - dla wszystkich fanów kiwi i winogrona to na pewno must have. Skóra po użyciu produktu jest wygładzona, atutem jest niewygórowana cena. Na pewno zagości w mojej łazience na dłużej.
Drugi testowany produkt to bogaty krem do ciała niezapominajka. W kwestii maseł/ balsamów do ciała jestem dosyć wymagająca. Propozycja od LaQ to całkiem dobra pozycja - mocno nawilża, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, można stosować nawet rano, produkt jest dosyć wydajny.
Mus do mycia i depilacji ciała to zupełna nowość w mojej łazience. Produkt który łączy w sobie właściwości żelu do mycia ciała oraz pianki do golenia. Kolejny z kosmetyków, który niesamowicie pachnie - połączenie magnolii i pieprzu jest niezwykle ciekawe. Produkt jest wydajny, spełnia obietnice Producenta.
Cieszę się, że miałam wreszcie okazję zapoznać się z kosmetykami tej firmy. Produkty mają dobre składy, ceny nie są wygórowane, wiele z nich idealnie sprawdzi się na drobne prezenty dla kobiet.
Dajcie znać jeśli testowałyście któryś z produktów.
Miłego tygodnia!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz