wtorek, 15 września 2015

Kosmetyki SYLVECO

Witajcie! Miesiąc temu zakupiłam kilka kosmetyków marki Sylveco. Chciałam sprawdzić, czy naprawdę są to takie dobre ( za jakie są uważane w internetowym świecie).
Zakupiłam:



Na pierwszy ogień: 

1. Krem do twarzy na noc z olejem z pestek winogron i olejkiem lawendowym
Nawilżająco - regenerujący krem do twarzy na noc, przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery suchej i wrażliwej. Oprócz wyżej wymienionych składników zawiera także: masło avocado, mocznik, skwalan, panthenol, witaminę E.

Pojemność: 50ml 
Opakowanie: krem w tubce, wygodne, poręczne
Cena: nie pamiętam dokładnie ceny ( w okolicznej hurtowni ceny były niższe niż na stronie Sylveco)
Zapach: obłędny (winogronowy)
Wydajność: bdb


Skład:





2. Peeling oczyszczający do twarzy
Kremowy peeling z korundem przeznaczony do oczyszczania skóry ze skłonnością do przetłuszczania, z rozszerzonymi porami. Drobinki ścinające są mocne, doskonale złuszczają martwy naskórek. Peeling zawiera ekstrakt ze skrzypu polnego o działaniu normalizującym działanie gruczołów łojowych, łagodzącym podrażnienia i przyspiesza
jącym regenerację. Stosowany systematycznie dotlenia skórę, poprawia jej stan, zmniejsza pory,

Pojemność: 75ml
Zapach: świeży
Wydajność: bdb



Skład: 





3. Krem brzozowo - nagietkowy z betuliną - hypoalergiczny, prawdziwie naturalny kosmetyk, stworzony, aby troszczyć się o skórę wrażliwą, skłonną do alergii oraz wymagającą regeneracji. 
Betulina: przyspiesza procesy regeneracji, zmniejsza objawy świądu, łagodzi podrażnienia i zaczerwnienienia, stymuluje komórki skóry do syntezy kolagenu i elastyny.
Ekstrakt z nagietka lekarskiego: płatki kwiatów nagietka stanowią źródło związków triterpenowych, karotenoidów i flawonoidów. Działają silnie łagodząco, regenerująco. 

Pojemność: 50ml
Zapach: ziołowy
Wydajność: db


Skład:



Wszystkie kosmetyki są naprawdę warte uwagi. Przyciągają rewelacyjnymi składami oraz bardzo przystępnymi cenami. Moim faworytem okazał się krem lawendowy. Pomimo tego, że nie lubię zapachu lawendy, krem pachnie winogronem i naprawdę uzależnia :) Krem brzozowo - nagietkowy sprawdzi się u tych, którzy uwielbiają tłuste mazidła, a także  np. podczas kuracji kwasami. Peeling rewelacyjnie oczyszcza - nadaję się także dla cery wrażliwej.
Zdecydowanie polecam te kosmetyki :) 
A Wy testowałyście już Sylveco?
M.

piątek, 4 września 2015

Scholl, system redukujący żółknięcie i odbarwienia paznokci - hit czy kit?


Witajcie! Dziś recenzja preparatu Scholl - systemu redukującego żółknięcie oraz odbarwienia paznokci. 


Preparat składa się z 3-stopniowej pielęgnacji paznokci:
1. pilnika - mającego usunąć przebarwienia, zgrubienia
2. żelu - odżywiającego płytkę paznokcia
3. nabłyszczacza




Z dwóch stron preparat zakończony jest pojemniczkami, w których znajdują się: żel i nabłyszczacz. 

Nabłyszczacz: 


Z drugiej strony znajduje się specjalny żel pielęgnujący płytkę paznokcia :




Cena: 26zł ( ja kupiłam go w Rossmannie na promocji - kosztował 18zł)

Wydajność: bardzo słaba

Opakowanie: estetyczne, mało poręczne

Recenzja: 

Nie należę do zwolenników produktów kilka w 1 (w tym wypadku 3w1), bo czasami ilość nie idzie 
w parze z jakością. Jak już mowa o ilości - preparatu jest bardzo mało i jest wybitnie niewydajny. 
Z jednej strony znajduje się nabłyszczacz - na 3. zdjęcie zużycie po dwóch aplikacjach, z drugiej strony - żel  z jego wydajnością jest jeszcze gorzej. Mam wrażenie, że preparat dosłownie wyparował. Na 2. aplikację prawie nic nie zostało  :( 
Co do samego działania - cudów nie należy się spodziewać - paznokcie zaraz po pomalowaniu faktycznie wyglądają na zdrowe, bardzo ładnie się błyszczą, niestety pod koniec dnia nabłyszczacz odpryskuje i wygląda nieestetycznie. Koszt bez promocji - 26zł na dosłownie 2,3 aplikacje nie wydaje się być tani. Zdecydowanie nie polecam! A może któraś z Was używała i ma zupełnie inne zdanie? 
Pozdrawiam! M.